Katsumi Komagata, Pierwsza książka. Dla noworodków i niemowląt,
Wydawnictwo Wytwórnia, przygotowanie polskiej edycji: Damian Chomątowski /
Edgar Bąk Studio, Warszawa 2016.
12 trójdzielnych kart
dla kogo: 0+
Pierwsza książka mojej córki. Publikacja, która
nieustannie mnie zachwyca. Przede wszystkim szacunkiem do odbiorcy, który
objawia się na wielu poziomach:
• w intencjach autora – książka wyrosła z autentycznej
potrzeby komunikacji, jej celem było podjęcie pierwszych prób budowania więzi:
„Gdy moja nowo narodzona córka zaczęła świadomie na mnie patrzeć, chciała mi
cos przekazać. Wtedy narysowałem pierwsze ilustracje, by móc się z nią
porozumieć. W tym okresie, jeszcze nie odróżniając kolorów, reagowała na mocny
kontrast i proste kształty. Pierwsza karta w tym zestawie przedstawia kształt
kobiecej piersi, widzianej oczyma dziecka. Dla dziecka to znak, symbol zaufania
między nim a matką, to przesłanie” (Katsumi Komagata);
• w dbałości o każdy szczegół – czarne rysunki – zdawałoby się –
banalny zabieg edytorski, są tu pretekstem do zabaw z perspektywą, z
proporcjami. Rozkładane karty dają efekt ruchu, ale też stanowią rodzaj gry z
odbiorcą – poszczególne kształty raz za razem przybierają inne formy. Książkę
wydano na matowym papierze powlekanym, przyjaznym dla środowiska (produkuje się
go bez wybielacza optycznego), w naturalnym odcieniu kości słoniowej, dzięki
czemu ciemne grafiki są bardzo czytelne;
• w zdumiewającym bogactwie możliwości
interpretacyjnych: ogranicza
nas tylko wyobraźnia. Tworzenie własnych narracji to świetny sposób na
przyciągnięcie uwagi młodego człowieka. Czarne koło może przecież być nosem
niedźwiedzia polarnego, Ziemią widzianą z Kosmosu, okiem bałwana, przeręblem,
plamą z atramentu na obrusie, odciskiem palca złodziejaszka…
Książka
powstała w 1990 roku i była wówczas jedną z pierwszych publikacji skierowanych
do najmłodszego odbiorcy, a mimo to do dziś bezapelacyjnie króluje. Zdecydowanie
wyróżnia się na tle masowo produkowanych tzw. książek kontrastowych.
Wyrafinowanie, prostota i staranność opracowania sprawiają,
że Pierwsza książka to prawdziwe
dzieło sztuki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz